Początek czerwca to nie tylko upalne dni, które w tym roku nie chcą nadejść (!), ale również rozpoczęcie sezonu truskawkowego. Te owoce mają mnóstwo właściwości, począwszy od świetnego smaku (bo któż z nas nie lubi truskawek?), przez właściwości wybielające, do odżywczych i na odtruwających kończąc. Truskawki zawierają więcej witaminy C niż owoce cytrusowe, dodatkowo jest też źródłem witamin B1, B2, PP oraz mikro- i makroelementów. W jakich przepisach możemy wykorzystać te owoce? Poniżej podaję kilka przykładów.
- Bez względu na to czy jest sezon letni i zimowy, każdy z nas chce mieć piękny uśmiech. Czasem nie wystarczy wybrać się do dentysty, bo na piękno nie składa się tylko zdrowie. Ważne aby zęby były również białe, ale jak to osiągnąć nie wydając fortuny na pasty i zabiegi wybielające? Wystarczy regularnie stosować „okład truskawkowy”. Wystarczy rozgnieść truskawki i dodać niewielką ilość sody oczyszczonej, a następnie przecierać tym zęby. Powinno to bez problemu wybielić przebarwienia po kawie czy herbacie
- Aby wykonać maseczkę nawilżającą wystarczy 3-4 duże truskawki i niewielka ilość twarożku. Składniki mieszamy razem i nakładamy na twarz na 15-20 min, po czym zmywamy przegotowaną wodą lub naparem z rumianku.
- Jeżeli chcemy odstresować naszą skórę, doskonała będzie maseczka z 3-4 truskawek i ubitego białka jaja. Papkę trzymamy do momentu aż zaschnie, a następnie zmywamy przegotowaną wodą. Maseczka ta dodatkowo reguluję pracę gruczołów łojowych i pomaga w leczeniu trądziku.
Ponieważ sezon dopiero się zaczyna, to za truskawki zapłacimy jeszcze sporo, ale jeśli tylko rosną w naszych ogródkach to polecam gorąco stosowanie ich w zabiegach kosmetycznych oraz jedzenie ich rano, najlepiej na czczo. Dodadzą nam energii na cały dzień a przy tym, jedząc takie pyszne śniadanie od razu wpadniemy w świetny humor!