Zapobieganie

Warto przeczytać także o tym jak zapobiegać w przyszłości zatrzymywaniu wody w organizmie, zwłaszcza jeśli już nam się to zdarzyło. Jak powszechnie wiadomo, lepiej przecież zapobiegać niż leczyć.

1. Ogranicz spożywanie soli. Wiąże się z tym również ograniczenie lub zupełne wyrzucenie ze swojego jadłospisu fast-foodów, gotowych zupek w proszku, kostek rosołowych, czy tym podobnych rzeczy, ponieważ często sól w ich składzie stoi na pierwszym miejscu, co oznacza, że w produkcie jest jej po prostu najwięcej. Dobrze też unikać wszelkich słonych przekąsek (chipsów, orzeszków (chyba, że są kupowane w łupinie i sami je łuskamy), paluszków, itp.), które są najczęstszym i najbardziej lubianym towarzyszem kanapy i filmu. Jeżeli nie umiesz ograniczyć soli, postaraj się kupować tę o obniżonej zawartości sodu.
2. Staraj się wybierać do codziennego jadłospisu ryż, kasze, chude ryby, białe mięso, warzywa, owoce.
3. Tymianek, bazylia, natka pietruszki czy też koperek, działają moczopędnie i wzbogacają smak potraw. Spróbuj tych przypraw, a odstawienie soli nie będzie takie straszne.
4. Staraj się nie siadać ze skrzyżowanymi nogami, bo to ogranicza przepływ krwi. Dobrze byłoby też zamienić obcisłe ubrania, na nieco luźniejsze.
5. Jeżeli masz tendencje do gromadzenia wody w organizmie, dobrze byłoby ograniczyć alkohol i papierosy.
6. Dobrą metodą będzie też przyzwyczajenie naszego układu trawiennego do regularnych posiłków. Jak wiadomo, w nich również znajduje się woda. Jeżeli zamiast 3 posiłków dziennie, zjemy 6 mniejszych, wówczas organizm będzie dostawał regularnie małą porcję wody. Warto o tym pamiętać szczególnie wtedy, gdy mamy problem z wypijaniem większej ilości wody w ciągu dnia.
7. W sklepie wybieraj wody mineralne niskosodowe.
8. Odstaw kawę, możesz ją zastąpić yerba mate.
9. Wzmocnij naczynia limfatyczne, np. poprzez spożywanie czerwonych owoców, bądź też soków z nich.
10. Ogranicz spożycie czekolady.
11. W czasie lata, kiedy powietrze jest gorące, a my przebywamy w gorących lub klimatyzowanych pomieszczeniach powinniśmy pić więcej wody, bo ok. 2,5 l.

Jako, że najczęstszym objawem magazynowania wody w organizmie są obolałe i opuchnięte kostki i nogi, poniżej zamieszczam kilka sposobów, aby pobudzić krążenie w dolnych kończynach:

1. Biorąc prysznic masuj nogi zimną wodą, zaczynając od stóp i idąc do góry, w kierunku serca.
2. Zrób aromatyczny peeling, np. z fusów z kawy. Mieszankę możesz zrobić sama wykorzystując naturalne składniki, bądź też zakupić w sklepie.
3. Zacznij biegać lub maszerować. Nie tylko pobudzisz krążenie w całym ciele, ale pozwoli Ci to także na zrzucenie zbędnych kilogramów i wprawi w dobry nastrój.
4. Staraj się robić przerwy w pracy i przejść się po pokoju, zrobić kilka przysiadów lub po prostu wspiąć się na kilka schodków i z powrotem.
5. Możesz zafundować sobie masaż w gabinecie lub zrobić go sama choćby podczas nakładania balsamu na nogi. Wystarczy nakładać go kulistymi ruchami wykonując przy tym niewielki nacisk na nogi. Należy pamiętać, aby, tak jak w przypadku peelingu, masaż zacząć od kostek i iść do góry w kierunku serca.
6. Nie zakładaj nogi na nogę, ograniczasz w ten sposób krążenie, nierównomiernie obciążasz miednicę i kręgosłup.

Problem zatrzymywania wody dotyka wiele osób. Choć można sobie z nim radzić w domowym zaciszu, warto pamiętać, że może to być sygnał od naszego organizmu, że dolega nam coś poważniejszego. Jeśli więc nie znajdujesz przyczyny zatrzymywania wody, warto zgłosić się do lekarza, aby wykluczyć poważniejsze dolegliwości.